28 stycznia 2006
nie pierwszy raz
przekonaliśmy się
o kruchości ludzkiego bytu
usłyszeliśmy płacz niewinnych dzieci
ujrzeliśmy cierpienia setek istnień
dotknęliśmy śmierci
poczuliśmy gasnące promienie życia
i dusze ludzkie odlatujące na skrzydłach
Panie pozwól nam
w takich chwilach
pojąć Twoje zamiary...
Kondolencje rodzinom i bliskim ofiar
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.