298 Przepaść
„Śmierć przychodzi tylko raz, ale czuje się ją w ciągu całego życia.” Jean de la Bruyere
była przy nim tak blisko
czuła jej moc jak nadchodzi
Szarokoścista szła pograniczem kresu
kosząc żniwo po drodze
zbliżała się z wolna zalewając chłodem
rozsypała jej wrażliwość a ona chciała
wyrazić bliskość lecz nie zdążyła nic
powiedzieć
pożegnała bezsilnym gestem i myślą
gorzkich łez powierniku błagam spraw
aby znów świat witał zielenią
a rozpacz mchem porosła
tyle już lat jest w cieniu
Komentarze (58)
dziękuję Bogusławie
:)
dziękuję, jesteś kochana
:)
Bea czasem takie wtargnięcie pomaga chociaż na jedną
milisekundę zapomnieć. Wiem, że to niewiele, trzeba
przetrwać, dlatego przytulam najmocniej jak się da.
Pięknie (jeżeli można tak o dramacie) oddana rozpacz.
:(
Pozdrawiam serdecznie Beatko.
rozbawiłaś Bogusiu,
a ja jestem dzisiaj ledwo żywa, chciałabym paść a nie
mogę
zapomnieć i wymazać ten dzień:(
Wiatr wieje gdzie chce a ja czasem mu się poddaję :)
Dziewczyny
gdzie was tu zawiało;)
dziękuję:)
Troszkę mnie zmroziła ta szarokoścista, ale no cóż
kiedyś trzeba będzie się z nią zmierzyć. Dziś chyba
jeszcze nie czas, pozdrówka Bea :)))
Widzę tutaj jakieś załamanie nerwowe, w każdym razie
wiersz iście dramatyczny, czasem mamy ochotę skoczyć w
przepaść, ale warto się powstrzymać, bo dziś może być
strasznie, ale za jakiś czas dramat może się odmienić
i wyjdzie słońce, a życie jest tylko jedno.
Serdecznie.
dziękuję Weno,
serdeczności
smutny, nietuzinkowy wiersz o śmierci
od siebie i od niej nie uciekniemy
miłej soboty :)
Tomaszu
Ty TOMasz fantazję:))
...i przyszedl z odsiecza covid19, zarządzil lockwony,
ludzie siedzac w domach zaczeli dabac o ogródki,
ziemie zazielinila sie, konopie urosly i kazdy byl od
tej pory byl szczesliwy...koniec:))
Sławku
miło, że zajrzałeś
pozdrawiam serdecznie:)
Maćku
dziękuję
i serdecznie pozdrawiam