298 Przepaść
„Śmierć przychodzi tylko raz, ale czuje się ją w ciągu całego życia.” Jean de la Bruyere
była przy nim tak blisko
czuła jej moc jak nadchodzi
Szarokoścista szła pograniczem kresu
kosząc żniwo po drodze
zbliżała się z wolna zalewając chłodem
rozsypała jej wrażliwość a ona chciała
wyrazić bliskość lecz nie zdążyła nic
powiedzieć
pożegnała bezsilnym gestem i myślą
gorzkich łez powierniku błagam spraw
aby znów świat witał zielenią
a rozpacz mchem porosła
tyle już lat jest w cieniu
Komentarze (58)
Grusano
dziękuję za zajrzenie
i podzielenie się refleksją
jeszcze raz pozdrawiam
Piękny optymizm z nutą nostalgii...
zawsze z podobaniem Beatko
Życiem jeszcze nikt się nie przejadł. Czy ona by
przyszła dziś czy za dziesięć lat zawsze przywita ją
pytanie czemu tak szybko. Ona jednak jest głucha i
tylko robi swoje Pozdrawiam Piękna z codziennym
plusem:)
tsmat
;)
:)
Optymistyczne choć smutno.
;)
Angel Boy
tak trudno zamykać rany
kiedy pamięcią w sercach
wciąż otwieramy...
i ten smutku czas
nieuchronnie zbliżany
pozdrawiam serdecznie
dziękuję
Kazimierzu
Bardzo dziękuję za przyłaczenie się do komentujących
pozdrawiam serdecznie
Wymowny wiersz, wzrusza i zatrzymuje, pozdrawiam
ciepło.
Niech rozpacz zniknie na dobre :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Babcia Tereska
dziekuję za zatrzymanie się
nad dramatem życia
miło mi bardzo Beata
Wiersz dramatyczny zatrzymuje
(a tu śmichy -chichy)
Pozdrawiam Beo (czy Beatko?)
Tessa 50
dziękuję za komentarz
pozdrawiam serdecznie:)
Sławomir.Sad
Kiedy kobieta nimfomanką jest
Normalny facecie z drogi precz
Chyba ze dasz radę
uprawiać z nią seks
Ostrzegam trudna to rzecz
Najlepiej żebyś zaburzenia też miał
Określane mianem satyryzm
Wypadasz z gry
Jeśliś krytykiem komentatorem jest
Wiedz, że zagraża Ci wahanie testosteronu
;)
pozdrawiam z uśmiechem:))
:)