3.2 Weno
inspiracja do wiersza „Moja mała z Weną sprzeczka” autor GrzelaB http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/moja-mala-wena-sprze czka-555484
Nawiedzasz co noc jak kochanek.
Szepczesz czułe słowa do ucha,
płomieniem miłosnym rozpalasz
i pisać wciąż każesz i słuchać.
Bardzo bym chciała byś dla mnie, choć
raz, płeć swą zmieniła kochana,
bo jakoś mi nie gra żeś panną,
wciąż w sercu powiększa się rana.
Wiem, kiedy odwiedzasz poetów.
Romansujesz co i raz z nimi,
cóż jestem zazdrosną kobietą
nie śmiej się, chcę też odrobiny,
zmysłowych zażyć przyjemności.
Uwierz, to nie są wcale kpiny,
wolę nacieszyć się tobą, miast
wciąż kiepskie pisać wypociny.
Komentarze (68)
Marek
:)
Dla mnie Wena ma odpowiednią płeć i za każdym razem
kiedy przychodzi przynosi rozkosz:)
Pozdrawiam:)
Marek
miast miało być, dokładnie tak,
zazdrość w granicach rozsądku wnosi dużo miłości,
potrzebna jest:)
-miast, miało chyba tak być.
Ciekawie o WENIE prawisz, ale zazdrość jest kiepskim
doradcą.
:D
Zbójku
dzięki za pozdrowienia:)
pierunie Elenkę możesz sam pozdrowić:)
Ja nie jestem 2 w 1 ;)
rozbawiłeś:)
Beata-:))
Wena zawsze będzie weną, ale jakby zmieniła płeć na
"Weno" to by dopiero było -:))
Z patronki zrobiłby się patron, kto wie-:)
Wiersz mi się podoba!
O poezji, jej zgłębianiu można pisać cały czas, jak o
miłosci.
Pozdrowionka dla Ciebie i Elenki-:))
Elenko
tęskniłam
:)
aTOMashu
ja już rozwiałam ten dylemat z kieliszkiem wina;)
pozdrawiam z zaświatów;)
Tak czulem ze ta wena jest cos nie tak, moja uwielbia
whisky, zatem to musi byc chlop:)))
Melduję się :)
Aniu Turkosowa
miło mi bardzo,
dziękuję:)
Czarek Płatek
w poezji wszystko możliwe;)
pozdrawiam serdecznie:)
Przeczytałam z przyjemnością :))
Pozostaje mieć nadzieję, że prośby wysłucha.
Pozdrawiam
Brzoskwinko
zdecydowanie;)
pozdrawiam:)