35 70 40
trzydzieści pięć mil
bezciszem myśli w głąb siebie
na przestrzał pytań
z prędkością siedemdziesiąt
tylko i aż
czterdzieści chwil czasu bezwiary
by poskładać lub
zapomnieć na zawsze
wracając PKS-em...
autor
KaMiL
Dodano: 2007-01-13 00:00:32
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.