37 Appassionato

czułym błękitem anielskich obłoków ściskasz
subtelnie całujesz pieszczotliwym spojrzeniem tanecznym ruchem wstrzymuję krzyk rozbierasz oddechem pragnienia

czuję jak przepływasz letnim wilgotnym powietrzem zachłannie oddychasz

pierwszym lento tchnieniem otulasz magią
z drugim biorę wszystko uchylam rąbek myśli
trzecim zmuszasz do pieszczot żarliwych
kolejnym uparcie otwierasz wnętrze zatracenia

płonę w ekstazie spragniona dotyku muzyki
porywasz z wirtuozerią w świat nut nieznanych rozkoszny akompaniament układasz z majestatem

wyrywający się czerwienią pożar wzniecasz
appassionato wnikasz skrzypcową muzyką dotykasz głęboko zapadając w otchłań świadomości eksplodujesz partyturą drżąc
z upojenia

pauzą oddychamy nienasyconą całujesz usta jeszcze chwila cudownego spełnienia żarem spłynie w zabawie zmysłami tańczymy
w szaleńczej rozkoszy znów jesteśmy presto vivacissimo wybuchasz

przyciągasz dymem namiętności przenikasz zmysłem czułości dotykasz wzrokiem jesteś
we mnie a ja w tobie

unosisz spojrzeniem wzdycham enklawą marzeń
kolejny raz tańczę wbijam w magię paznokcie z niemocy dając znak chcę odpocząć wycisz zaczarowanie

autor

beano

Napisany: 2020-08-04 Dodano: 2020-08-04 14:17:00

Ten wiersz przeczytano 2092 razy

Oddanych głosów: 31

Rodzaj Nieregularny Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie