48. Wybacz mi
Nie potrafię spojrzeć Ci w oczy,
Nie potrafię spojrzeć Ci w twarz.
Pytasz, kiedy to się skończy,
Odpowiadam, Ze mam czas...
Powalasz mnie swym blaskiem,
Świecisz jasno za dnia,
Wstajesz wczesnym rankiem...
Nie umiem spojrzeć Ci w twarz.
Chowasz się wieczorem daleko,
Znikasz za horyzontem,
Nie potrafie spojrzeć Ci w oczy,
Stanąć do Ciebie frontem.
Lecz w nocy zastępuje Cię
Ktoś inny, temu mogęsię
Przyglądać cały czas,
Temu mogę spojrzeć w twarz.
Ale Ciebie kocham, tylko Ciebie
Słońce...
Wybacz mi, wybacz mi, proszę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.