60 LAT BEZ WOJNY?
08.05.1945 - 08.05.2005
Już sześćdziesiąt lat minęło
Odkąd Europa nie zna wojny
Alarmom i syrenom się usnęło
Nastał nam wiek wielce upojny
Więc liczy sobie sześćdziesiąt lat
Pokój radośnie panujący
A domem naszym jest świat
Dobrem nieustannie triumfujący
To właśnie dzisiaj historia
Jubileusz obchodzi wspaniały
I ukazuje, jak wielka spowija gloria
Tłumy, które wtedy życie oddały
Cóż tam Irak, Wietnam i Kosowo
Jugosławia, Afganistan, Palestyna
Po co nam czas liczyć na nowo
Który symboliczną epokę zaczyna?
Terroryzm, zamachy i wielkie Dwie Wieże
Komunizm, Stalin, Związek Radziecki
Przecież nas wszystkich tak dobrze
strzeże
Święty świstek papieru niemiecki
Obie Koree, Kuba i Chiny
Czeczenia, Biesłan, Ukraina
Czyje to grzechy, czyje to winy
Skoro „my jedna wielka
rodzina”?
Castro, Husajn i Bin Laden
Al – Zarkawi, Tse Tung, Tito
Co to za jedni? Nie znany żaden!
Każdy z nich dla nas incognito
A bitwy, któreśmy codziennie stoczyli
Sami ze sobą – byśmy zapomnieli
O tym, czego dziadkowie dawno uczyli
Bóg, honor, ojczyzna w czerwonej bieli
Od sześćdziesięciu lat nie ma już wojny
Wieczysty pokój mamy na świecie
A czasem jakiś tam konflikt zbrojny
To tylko taki...no sami wiecie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.