‘’ Ofiary i ich...
12.09.1992 To data śmierci mojej
siostry…
Zabita nożem o grubym 4 centymetrowym
ostrzu
Zadano jej 9 uderzeń w brzuch i jedno w
serce
Te ostatnie…
Nie zdążyła odebrać nagrody w konkursie
szkolnym.
27.01.2000 Zabito wczoraj moją
mamę…
Miała 50 lat kończyć za tydzień
Nie zdążyła…
11.04.2005 Kochałem ją…
A teraz pozostaje mi nosić jej ulubione
czerwone tulipany
Na pomnik…
Właśnie ukradli znów z niego donice.
4.03.2008 Zabił mi mojego ojca i
matkę…
Przychodzili właśnie z teatru ale nie
doszli.
Codziennie krew wylewa żniwo na 1000
ofiar
Mordowanie:
Dzieci
Matek
Ojców
Starszych
…
Codziennie bicie w głowie sadystom
Bicie:
Dzieci
Matek
Ojców
Starszych
…
Codziennie molestowanie przez gwałcili
niewinnych dzieci
Które mają oczy i umysł otwierający się na
świat
Nie zapominają zdarzeń…
Codziennie znęcanie się nad matką w
ciąży
Która jest jak roślina bez wody
Dławi się pięścią i obumiera
Wylewam łzy
Gorzkie żale
Pretensje
I Bóg wie jeszcze co
I pytam się
NA BOGÓW
NA MATKE ZIEMIE
Ile jeszcze będzie krwawych łez
Spojrzeń bez wiary
Ust poranionych
Warg pokaleczonych
Ile?
Komentarze (2)
nie można mówić o takich rzeczach spokojnie. Pisać tez
nie można ...bo to się chcę
krzyczeć...........DLACZEGO TAK JEST!!!!!!!
... ponura myśl. Treść jest, ale podana bez szacunku
dla podmiotu i czytelnika. Zbyt chaotycznie.