… jesteś moją truskaweczką***
Taka świeża - z rosą rwana,
Zapach siejesz dziś od rana.
Niech się oczy me napatrzą.
Potem zjem cię słodka na czczo.
Będę całą cię smakował
I twój zapach w sercu chował.
Twoje jędrne słodkie kształty
Budzą zapał nieodparty.
Moja słodka truskaweczko
Chcę cię bardzo…ściel łóżeczko.
Gdy się serca dwa kochają
To swój sezon zawsze mają.
Czy to słońce czy to deszcz
Czas miłości …sercem mierz.
justyn
autor
justyn55
Dodano: 2007-06-04 00:01:32
Ten wiersz przeczytano 3304 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Bardzo słodki i smakowity wiersz... Truskaweczka...
Dobrze mi się go czyta szczególnie, że to mój owoc
ulubiony... i ja podobnie jak Ty pisałem w innym
Świecie o Kimś. Podobnie lecz inaczej ;-)
Genialnie wykorzystane porównanie...już od pierwszego
wersu zostaje się wciągniętym i zainteresowanym dalszą
częścią...aż chyba pójdę do kuchni po truskawki :)
Twoj wiersz ma w sobie duzo czulosci i rozkoszy,po
przeczytaniu zaczelam być zla na siebie,że nie lubie
truskawek:)
Czarująco nazwałeś ją.... ale tytuł jest straszny....
Trochę więcej fonezji by sie w nim przydało.... bo
wiersz właśnie taki jest....
W boski sposób porównałeś kobietę do tego słodkiego
owocu... jestem pod wrażeniem.
jaka slodycz plynie z wiersza milosc sercem zmierzyc
swietne slowa
hmm widze prawdziwy amster komentuje moje wiersze,
abrdzo sie ciesze czytajac tkaie komentarze, ale wiesz
jakto ejst pisze co czuje, czuje bo zyje, zyje bo mam
dla kogo zyc;]...;] pozdrawiam;]
Pewnie fakt, że nadpsuły mi się truskawki wpływa na
mnie negatywnie, niemniej jednak... Muszę powiedzieć,
że pomysł fajny, ale realizacja... Jak zwykle sporo
częstochowy z dodatkiem banału. A ostatnie zdanie już
wogóle nie pasuje do reszty.
oj ciekawa sprawa z tymi truskawkami na beju ale
lepsze to od przepychanek i kłótni
Zakochany człowiek wszędzie widzi obiekt swojej
miłości, zapewne za czas jakiś wisienką się
obrodzi...sympatycznie choć mam podobne zdanie jak
Maeuslein..te ostatnie wersy tak sprowadzają wszystko
do parteru..
smyslowe slowa...cudowny wiersz a zapach tych
truskawek az kusi aby je zjesc...
Zgrabny wierszyk. Ujęłaś w nim trafnie To co kryje
truskaweczka. Słodka, piękna aż by się schrupało.
gdyby nie rymy byłby to całkiem smakowity kąsek
wiersz lekko erotyczny,truskawkowo-łóżeczkowy.Poczułam
się jak w reklamie lodów truskawkowych algidy:-)
Koncówka wiersza burzy cały nastrój, wprowadza inny
klimat. Ciekawy pomysł.