…a może by tak***

A ja mam przesyt tych kropek i uważam, że stosujesz je
w niewłaściwych miejscach.

jakby mnie tak facet kusił to na pewno bym nie
odmówiła...uroczo kusisz :)

„…Bo tak mi zimno, że aż serce
stęka…” jak napisał Justyn.
Tutaj serce może stękać od żenującego poziomu tego
„wiersza”.
To już nawet nie jest jakaś prościutka i naiwniutka
rymowanka, ale
zwykle grafomaństwo pełne częstochowskich rymów,
pozbawione rytmu i stylu.
Treść płyciutka jak kałuża podczas suszy. Jednak to co
mnie razi najbardziej to zachwytynnad tego typu
„wierszami”. Sądzę, że Justynowi bardziej
przydałyby się krytyczne uwagi niż przyjmowanie
oklaskami coraz bardziej żenujących rymowanek.

Pomysł na ogrzanie, czy też rozgrzanie masz
rewelacyjny i myślę, że niesamowicie skuteczny :)))

Pomysł to świetny mój miły panie - gdy się zapomnieć
nie da kochanie.
Wiersz czytam lekko, pisane gładko - ale gdy mi trafi
być chrzestna matką? - i co wtedy ;)

pomysł wspaniały , jeśli się zgodzi to lato zawita w
Waszym ogrodzie....

Pomysł świetny :) i wiersz bardzo fajny w taką pogodę
przyda się druga osoba która swym ciepłem nas ogrzeje
:)

świetny pomysł, to prawda, że w łóżku można wyczarować
gorące lato... Dowcip z podtekstem erotycznym -
ekscytująca mieszanka.

Dobrym pomysłem ciał wspólne grzanie... sprawdzi się
bardziej gdy mróz nastanie... lecz teraz także
potrzebne bywa... gdyż lato chłodne u nas przebywa...

w taki oto zgrabny sposob zaprosiles dziewcze by sie
razem pod koldra rozgrzac juz nie bedziecie marznac
oddzielnie a sloneczko wam zaswieci milosc w serca
wleje

pomysł na wiersz dobry, a jeszcze lepiej go
zrealizować a gdy znów zmarzniesz - zacznij zabawę od
nowa - udanego grzania nawet do białego rana

dobry pomysł...bo naprawdę gdzieś lato uciekło:)

a może by tak uśmiechem serca ogrzać słoneczko niech
świeci więcej.

no piękne słowa.. i tylko marzyć by się
spełniły...pozdrawiam dobranoc)))

Pieknie to wyraziłeś tak ciepło .Jak dużo można pisać
o miłości na wiele sposobów.