…rozmarzenie na...
Jak dobrze jest wiosną oddychać.
Zaciągnąć się śpiewem ptasim.
Zachłannie wiatr ciepły połykać.
Pragnienie ciał słońcem gasić.
Wiosenny zmrok jest niebieski.
Wycisza wszystko i zwalnia.
Ust miękkie złączenie chce kreślić.
Kochanków chce niebem dokarmiać.
Jak dobrze w różowym poranku,
Obudzić się wiosną spóźnialską,
Na każdym obłoku przystanku,
Zmarudzić z pogodą bez rajstop.
:)
autor
ROZTRZEPANA
Dodano: 2006-03-30 00:56:02
Ten wiersz przeczytano 745 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.