…Tęsknota...
Dla Martynki... Której światło... Daje mi Życie…
Jesteś tak blisko, a jednak tak daleko.
Nie słyszę Twojego oddechu,
Nie czuję Twych ust na moim policzku,
Nie słyszę Tej cichej, wspaniałej
melodii,
której każde nuty zapisane mam w sercu.
Jedynie gdzieś za mgłą, za murem
pamięci,
Doświadczam Ciebie, choć na nic moje
chęci.
Me oczy wciąż szukają Twojego kształtu,
a wszystkie zmysły choć namiastki
Ciebie.
Jednak Ty ciągle jesteś ..jesteś tak
blisko,
Na zawsze, do końca, na wieki w moim
sercu.
Podobno czekanie uszlachetnia... lecz tęsknota za kimś bardzo boli. Nie ważne czy to parę minut, dzień, miesiąc, rok... zawsze przychodzi tak samo.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.