♥.....
dla wszystkich krórym ktoś złamał serce...
Szedł ulicą kiedyś pan
pan marzenia swoje miał
kochał bardzo
i namiętnie
chciał całować
serce pęknie
chciał przytulić
nie przytulił
chciał być jej
oddać się
chciał ją kochać
inie chciał szlochać .
Szła ulicą kiedyś pani
ani młoda , stara ani
nie chciała kochać bardzo
i namietnie
nie chciała całować
aż serce pęknie
nie chciała przytulić
nie przytuliła
nie chciała być jego
i oddać się
nie chciała go kochać
lecz chciała szlochać .
Szedł ulicą kiedyś pan
a pod ręką pania miał
ona mu sie nie wyrwała
no bo była jeszcze mała
nie chciał facet innej pani
bo inna mu serce zrani....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.