Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ağca

Cętki w drapieżnym ruchu pędzą ulicą, kiedy się zbliżyć
ruszają łopatkami i znikają w piaskownicy. Oddalam się
od pantery wycierającej pysk w nogi i sam oddaję krew
czyhającym komarom, gdy faraonowie budzą się ze snu
okryci wczorajszymi gazetami, rozstrzelani zeszłej nocy

Schodząc z walizkami rwącymi dłonie chowam za kurtką
dwa palce i odchylam kciuk w tył. Ciekawe na kogo trafię
dziewczynkę o kulach, czy między piersi starej bufetowej

Tak łatwopalni, chowają w torebkach i neseserach butelki
z benzyną i wyrywają dzieciom z rąk papierowe samoloty
które pałętają się u kostek drapaczy. Kładę nóż na ustach
sinych jak ćmy - mijające z godzinami i dawcami organów
gdy uciekają przed światłem samochodowych reflektorów
jak dyskotekowe kule tańczące w ich zapaleńczym wzroku

Dodano: 2010-07-05 22:10:48
Ten wiersz przeczytano 1386 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »