Abcd .
Abyś od A do Z zrozumiał, jaką wartością było dla mnie małżeństwo.
Antyczna kraina, w ramionach Twoich .
Tak się zaczyna mój lepszy świat.
Bez Ciebie, brak sensu, braków brak.
Sensu brak, życie traci smak.
Czułe słowa, przyjaźń, sensualna
relacja,
Zmieniająca się w ogień, kiedy się
zatracam.
Dom, rodzina, serce moje tylko Twoje,
A Twoje tylko naszych dzieci i tylko
moje.
Euforia, oczy Twoje, które na mnie patrzą,
kochałam je, zbierałam ze sobą.
Fenomen, którym byłeś. Mój Zeus.
Na mnie jak na inną nigdy tak nie
patrzyłeś.
Gdy nie wiesz tego, nawet teraz, zrozum,
Wyśniłam Cię, żadna inna nie odda Ci całego
serca.
Hałas, to było bicie serca mego, kiedy
byłam daleko, nie słyszałam Twojego.
Inna, ideał, muza, nie ja ...
Oddałam jedno życie, byś szczęśliwy był
tam.
Jaki ból, ocean słów to za mało, aby
określić co ze mną się stało.
Kocham. Magiczne słowo, zaklęcie anioła.
Moje serce za tym tęskni, za tym wciąż
woła.
Lepszą drogę szukałam, nie mnie, bo po co ?
Tobie szczęście dać chciałam.
Łzy, spływają, tonę w nich, ponownie się
topię. Kochałam Cię jak żadna inna,
chciałam obsypać złotem.
Może nie było mnie stać na to, ale się
starałam, dać wszystko inne za to.
Niebo było niczym, jak mętna woda, jak nic
nie warte, przy Twoich oczkach.
Odwagi miałam, jak Lwica, choć oszalałam,
dla szczęścia tego poświęcić się
chciałam.
Piękne wspomnienia, dni, każda godzina, nic
nie bedzie takie samo, wszystko Ciebie
przypomina.
Radość, gwiazdę, zapach miłości, ciało
moje, wszystko Ci dałam. Zabraleś to, oddać
nie chciałeś.
Słońce promień mi dało, na twarz
zaswieciło, ale to za mało, Twój blask
słońce zgasił.
Ty. Mój ideał, Mój brat, Mój mąż, kochanek,
ojciec. Ty. Ty to oznacza że miałam po co
żyć.
Uwielbienie, to nie była miłość, byłeś moim
ABSOLUTEM.
Właśnie zastanawiam się nad jutrem. Otworzę
oczy, serce, czy umrę. Bez Ciebie.
Zobacz, dla mnie małżeństwo było siłą.
Miłość i wierność. Nic mnie nie pokona.
Choć będę sama, zawsze będę jak żona.
Marzyciele są siłą
Komentarze (5)
wzruszające wyznanie. włożyłaś dużo uczucia.
pozdrawiam serdecznie
Wyznanie jak rzeka pełne wirów i mocy.Ogrom
uczucia.Pozdrawiam:)
Przepiękne o miłości o małżeństwie napisałaś.
Zachwycasz.
Rozsądny mąż, jak marynarz podczas burzy, zwija żagle,
czeka, żywi nadzieję, a sztormy nie przeszkadzają mu
kochać morza.Włożyłaś wiele serca w miłość i
wiersz...Podziwiam
Piękne słowa, Twoja dusza jest przepiękna. Potrafisz
kochać, bo nadal go kochasz. Wiersz świetny, genialny