Abecedariusz imienny
tautogram o panach ;)
Andrzej, adorując Alinie, aplikował
ananasowy ajerkoniak, apetyczne awokado.
Bartek - bajerant bałamucił boską Beatę.
Czesiek czule całował cycuszki Celiny.
Darek - dekarz docieplając dom, dobrym
działaniem dogodził dobrotliwej Danusi.
Edek - etyk, edukował ekscentryczną
Ewelinę, elokwencją ewidentnie
elektryzował.
Florian - fircyk, fotografował filigranową
Franię, fałszował faktury, finansował
fotki.
Grzesiek - gawędziarz głaskał gołą
Gabrysię; gniewna, głupia gąska grymasiła.
Henryk hasając, hołubcem haczył Hankę,
honorowo hiacyntami hołubił.
Irek ignorował Idę, Iwona idealizowała
indywidualistę.
Janek, Jadzia: jubileuszowy jantar, jedli
jesiotra, jarzyny, jabłecznik.
Krzysiek - kawaler kusząc Kasię kolią,
karatami kombinował. Kopnęła kochasia.
Leon - ladaco, lubił Litwinki, lubieżne
lolitki liżąc lody, lepiły leginsy.
Łukasz łaskotał ładną łowiczankę, łapczywie
łapał łydki. Łopatą łupnęła łotra.
Marek miłował Marię malkontentkę; miłość
malała, magia minęła. Miał możliwość mamić
majętną Madzię.
Nikodem - niewdzięcznik nazwał narzeczoną
nieudacznicą. Naburmuszona napluła na
niego.
Olgierd opity okowitą obcałowując Olę,
ohydnie obślinił. Obrzydliwcowi obiła
oblicze.
Paweł poproszony przez Paulinę pobiegł po
piwo. Powracając, pomylił piętra, polubił
przyjaciółkę poprzedniczki, potajemnie
pieścił ponętne piersi Patrycji.
Rysiek rozmarzył 'rycinami’ Romkę, rozpili
rum. Romantyczna randka rankiem
rozkwitła.
Sławek systematycznie straszył Stasię
samotnością, spity, sam się staczając,
sromotnie skończył.
Tomek traktował taniec towarzysko. Tańcząc
twista tracił tempo, tylko temperamentna
Tereska trzęsła tłustym tyłeczkiem.
Ursyn uparcie uwodził Ulę, upraszał - użyj.
Uniosła, ugniatając, uczyniła ulgę. Uff.
Waldek wabiąc Walerię, wnętrze wieżyczki
wyścielił wiatrówką. Wypili wino,
wieczorem
wracali wniebowzięci.
Zbyszek złomiarz zachęcał Zosię, zamierzał
zainteresować zbiórką. Zadrwiła, zabawnie
zadkiem zakręciła, zniknęła.
Komentarze (91)
Dziękuję Grażynko za poświęcenie czasu na wyszukiwaniu
nieprzeczytanych wierszy. Zmobilizowałaś mnie do
odpowiedzi na Twoje ciekawe komentarze.
Nadeszła pora, żeby dać odpocząć oczom, bo mamy
podobne problemy ze wzrokiem.
Serdecznie pozdrawiam, życząc miłego wieczoru :)
Świetny, raz jeszcze przeczytałam z podziwem, niestety
oceny po raz kolejny dać nie mogę,
sądzę, że już wszystkie Twoje wiersz Wandziu
komentowałam, tak poza tym, a szukanie też jest dla
mnie trudne, ba muszę oszczędzać wzrok.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
Kaziku, Aniu, dziękuję za przeczytanie :)
To ci bałamutniki.
Super, z humorem.
Świetny, z wielkim uznaniem, pozdrawiam ciepło.
Dziękuję Uleczko za uznanie :))
Świetny abcdariusz :)
pozdrawiam z uznaniem :)
Dziękuję Grażynko za miłe słowa w komentarzu :))
Niesamowicie i pracowicie,
serdecznie, pod wrażeniem, rzecz jasna :)
Dziękuję jozalko za wgląd :)
Jak wpadnie mi do głowy ciekawy pomysł to pisanie
tautogramów nie sprawia mi trudności.
Ciekawie i chyba trudno tak pisać.
:)
:)
Ewuniu, za rączkę prowadziła mnie Wena :))
Weno ..Wandziu ..nie wiem kto prowadzi rączkę Twoją
..ale na wesoło i ..ja się tego nie nauczę ..:)