Absynt w piekle
Kieliszek absyntu
Zielony, szmaragdowy płyn
Na aksamitnej powłoce ust
Zasychają słowa niewypowiedziane
Wypij ze mną kieliszek absyntu
Przejdziemy się po piekle
Zbudowanym z popękanych dusz
Skrawków rozbitego lustra
W którym wszystko ciemniejsze jest
Pokryte cierpieniem upośledzonego umysłu
Zaćmieniem dobrej strony życia
Tu nawet nikt nie próbuje lśnić
Lśnienie tu nic nie da
Skazani na wieczne potępienie
Wypijają kieliszek absyntu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.