Aby bezpiecznie przejść
Z dedykacją dla mojej chorej Mamy
Gdzieś, po drugiej stronie mostu
perspektywa mgłą okryta,
lecz nadzieja zawsze będzie,
starczy sprawnie szansę chwytać.
Jednak trzeba się przedostać
z jednej strony na tę drugą.
Wierzę więc, że temu sprostasz,
chociaż będzie sztuką trudną.
Ten most słabej jest konstrukcji,
chwiejną poręcz ma drewnianą.
Krok za krokiem i strach puści,
dobrze, by tym planom sprostać.
Choć przed Tobą wiele przeszkód,
wiem, że wszystko to pokonasz,
a na przekór tym złym słowom,
przejdziesz, choćby w pocie czoła.
Wiesz, że ciężka ta przeprawa,
ale wierzę mocno w Ciebie.
Tak i Ty bądź dobrej myśli,
będzie dobrze, musisz wiedzieć.
A jak przebrniesz już tę drogę,
znajdziesz się na drugim brzegu,
złapiesz oddech w dobrej formie,
samych lepszych chwil oczekuj.
E.K.
2020
Komentarze (22)
Małgosiu, Aniu, dziękuję Wam serdecznie i pozdrawiam.
Pięknie zapisana troska... dla mamy życzę duuużo
zdrowia. Pozdrawiam
To ważne, by nie tracić nadziei.
Zdrowia dla mamy!
Pozdrawiam :)
Anna, @Krystek, Maryla, bardzo dziękuję.
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Zdrowia życzę dla Mamy, a Tobie dużo siły. Wiem, że
takie chwile są niezwykle trudne dla bliskich również.
Pozdrawiam ciepło :)
Wzruszył mnie wiersz. Życzę Mamie jeszcze moc dni
radosnych. Będzie, musi być pomyślnie.Pozdrawiam
serdecznie:)
Troską pisane słowa. Zatem powrotu do zdrowia życzę
mamie!!