Aby do wiosny...
Liść opadł z drzewka namiętności
aż smutek na twarzy zagościł.
Jesień, choć złota, szarością lśni
i miłość oziębła w takie dni.
Niedługo zaś zima nadchodzi,
na Amen uczucia zamrozi.
Ni tej miłości jakoś rozgrzać,
ni to się z bryłką lodu kochać.
Ale, mili, aby do wiosny,
każdy dzień wnet będzie rozkoszny.
Będziemy się kochać całe dnie,
aż znów jesieni nam zachce się...
autor
yamCito
Dodano: 2018-10-28 11:36:53
Ten wiersz przeczytano 671 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Ja w kominku napalilem i tez tez jest milo, nie musimy
czekac do wiosny:)))
uważam jak Alina, co Ci w miłości szkodzi jesień czy
zima, oj coś się migasz :))
--- eee tam do wiosny ... wystarczy jeden wspólny
kocyk, by ogrzać uczucia...
- miłego ;)
Tym którzy przeszli zimę, wiosnę, lato,
obecna jesień podziękuję za to...
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Taka prawda, zawsze to co mamy w nadmiarze nas
przesyci.
Milej niedzieli.
Bo wiosny zawsze budzą nowe
nadzieje.
Miłej niedzieli.
namiętność jesienią i zimą musi być częściej i
skuteczniej dopieszczana.
aby do wiosny!
zapraszam na film Ziuki. jest wyjątkowy. pozdrawiam
:):)
ja tak wolę nie czekać do wiosny - mnie potrzebny ktoś
ciepły na zimę.
Wiosna ogrzewa serca i budzi miłość. Pozdrawiam :)
Czekajmy więc na wiosnę,zobaczymy co nam
przyniesie.Pozdrawiam serdecznie.
Cierpliwość zostanie nagrodzona wiosną ,a jak wiosna i
i miłość