Ach te Kobiety
Mi tam nie jest wszystko jedno.
Zawsze trafiam w rzeczy sedno.
I przyznaję się nieskromnie.
Mówię mądrze i przytomnie.
A że doświadczenie mam.
Na kobietach też się znam.
Więc opiszę w paru słowach.
Co tam siedzi w białogłowach.
Cynizm, fałsz oraz obłuda.
Tkwi w kobiecie gdy jest ruda.
Brak polotu i bystrości.
To w blondynkach często gości.
Lecz najgorsze są te czarne.
Z nimi życie, ciężkie, marne.
Wad to mają nieskończenie.
Że ich wszystkich nie wymienię.
Jednym słowem kumulacja.
Rasy ludzkiej dewastacja.
I dlatego - tak z przekory.
Lubię żeńskie te potwory.
Niech się nigdy nie zmieniają.
Takie mi się podobają!!!
Komentarze (5)
O, przepraszam ;D Ja jestem czarna i jakoś nie sądzę,
żebym była władcza albo coś ;D Apeluję do kobiecej
solidarności ;P Ale wiersz bardzo mi się spodobał.
Pozdrawiam cieplutko ;-)
Nie wierzę, że lubisz cynizm, fałsz, obłudę;)
na początku się oburzyłam. No bo jak 'Cynizm, fałsz
oraz obłuda.
Tkwi w kobiecie gdy jest ruda.' ?! Ale... uśmiałam
się. Niech się Pan cieszy, bo myślę, że żadna z nas
nie ma zamiaru się zmieniać. Teraz tylko trzeba
napisać troszeczkę o mężczyznach. Też nie jesteście aż
tak bardzo skomplikowani.! xD
no i się uśmiałam...z kobietami wielka bieda- a bez
kobiet żyć się nie da:):):):):)... "Brak polotu i
bystrości.To w blondynkach często gości."-no nie!!!! i
znów przytoczenie z kawałów o blondynkach- ja
protestuję i z tym się nie zgadzam-hihi....świetny
wiersz- rozbawił mnie.... pozdrawiam
w życiu tak nie jest, kobieta to bardzo skomplikowany
stwór...ale wiersz wesoły...pozdrawiam