Ach, te maniery Markizo
Nie umówisz się ze mną
choć nie jesteś królewną
a mniemanie o sobie wysokie
Wołam ciebie daremno
miny pewnie nam zrzędną
gdy pojawią się cienie pod okiem
Królewiczem nie jestem
żadnym słowem i gestem
więc karocy nie czekaj pod bramą
Traktuj mnie jak powietrze
zniosę to co bolesne
ku.... jesteś zwyczajną nie damą
Gregorek, 3.11.2019
Komentarze (6)
Czasem tak jest czy ktoś ma maniery że się nie umówi
że traktuje drugiego człowieka jak powietrze.
Mocno w ostatnim wersie
mocne i chyba za ostre w finale
Po tym epitecie w ostatnim wersie, nie dziwię się, że
Markiza z peelem umówić się nie chce.
Rytmicznie i z mocnym akcentem w puencie. Msz warto
wyrównać do dziesięciu sylab szósty wers, zamieniając
"cień" na "siniak" lub inaczej. Miłej niedzieli:)
mocno
Ooo, ostro...