Ad hoc

Dla mnie zawsze najważniejszy jest przekaz , to co
czuje autor a nie rymy, średniówki itp.
Pozdrawiam z szacunkiem paaa

Dobrej, spokojnej nocy, życzę Tobie Basiu i pozostałym
komentatorom i czytelnikom:)

Pewnie, że wiedzą, udają, że nic się nie dzieje!
zresztą...
Dobrej nocy:)

re:cii_sza
Myślę, że problem punktów przewija się co jakiś czas i
Ci, co układali regulamin, doskonale o tym wiedzą, że
są "zgrzyty" tylko nikt nie kwapi się, do podjęcia
jakiejkolwiek decyzji.
Pozdrawiam:)

Masz rację Koncho! ja też mam takie odczucia! radość
ma dawać pisanie i czytanie, a nie kopanie leżącego!
Dobrej nocy:)

Tak masz rację Koncho/Jolu,że
mądry komentarz dający mądre sugestie jest ważny,ale
pod warunkiem,że nie dokopujący,
to jestem za,ale też zawsze będę za tym,że Autor ma
ostatnie zdanie odnośnie swojego wiersza,
i że uwagi są sugestią a nie żądaniem zmian.
Zdrowia życzę i miłego świętowania,pozdrawiam.

Pięknie dziękuję za odwiedziny i wypowiedzi.
re;Grażyna
Mój wiersz powstał na gorąco, więc nie jest
przemyślany, ale mi bardziej chodziło o refleksję, niż
o styl, rymy itd.
Nie przeczytałaś uważnie, nie chodziło mi o oddawanie
głosów, ale o wieczne "dogadywanie", delikatnie
mówiąc.
Ja bym była zadowolona, gdyby ktoś zamiast oddanych 10
głosów, napisał jeden komentarz na temat mojego
wiersza, który by mnie czegoś nauczył, bo zbyt dużo
nie umiem, za krótki staż mam w pisaniu.
Kiedyś byłam częściej na Beju i więcej komentowałam,
teraz jestem bardzo rzadko, więc komentuję na
"chybił-trafił"
A co do omijania Twoich wierszy, to nie tylko Ty
jedna, możesz mieć o to żal,po prostu nie mam czasu,
jak skończę rehabilitację i zabiegi, powrócę na łono
Beja.

Acha:) jeszcze jedno- nie odchodź, bo ja czytałam
twoje wiersze w archiwum:) Szkoda by było. MOże cos
się da zrobić z tymi punkciorami:)

Pisanie ma przynieść radość podpisuję się:)

A ja dałam głos,mimo,że wierszyk jak wierszyk taki
sobie,
a co treści,czyli dawania głosów,
to jest taki regulamin,gdyby był inny to bym ich nie
dawała,
a poza tym uważam,
że skoro ktoś pisze to jest wart głosu,chyba,że jest
to całkowicie niestrawne,
uważam,że to nie fair,iż wiele osób pisze,że wiersz im
się podoba ale nań nie głosuje,
co innego gdy piszą,że wiersz się nie podoba.
Jeśli wkładam pracę w wiersz i mój wiersz się
podoba,to nie jest to ocena za nic!
Ale niestety robi się nagonkę na mnie,że zbieram
głosy,mimo,że nie mam ich najwięcej,i uważam,
(mimo,że ktoś powie,że to megalomania),że skoro ktoś
inny na nie zasługuje,nie pisząc ode mnie lepiej,to ja
również,bo nie piszę gorzej od wielu innych!
Owszem pisanie powinno być głównie dla
przyjemności,ale skoro jest rywalizacja,to po prostu
nie chcę być gorsza,od tych którzy je mają,mimo,że
staję się powodem ataku i zazdrości,bo z tego powodu
niektórzy albo mnie omijają albo piszą,że wiersz im
się podoba,ale punktu celowo nie dają,żeby samemu się
wylansować w rankingach,można zaapelować o zniesienie
głosów,bo byłoby zdrowiej,ale dopóki są, nie widzę nic
złego w tym,iż się je zbiera,zresztą,czy zbiera?
Jeśli się komentuje i nie pisze wierszy na kolanie,to
chyba nic w tym złego,że tak jak wielu innych też chce
się być docenionym w postaci głosu,
ale często bywa tak,że się głosuje na kogoś,a druga
osoba nie,mimo,że kiedyś odwiedzała,a przestaje z
powodu głosów,albo ze strachu prze krytykami...
Nie znoszę zazdrości właśnie m.in dlatego na złość
zazdrośnikom lubię jeśli one są,nie uważam bym
zasługiwała na nagonkę na moją osobę!
Wystarczy przeczytać moje wiersze i porównać z
innymi,czy na nią zasługuję?
To tyle.
Pozdrawiam.
P.S Przykro mi,że nie zasługuję na Twoje głosy Koncho,
i czytanie,
bo omijasz mnie dość często,ale cóż coraz więcej osób
to robi,wcześniej było inaczej,a nie piszę gorzej,to
pewne!

całkowicie zgadzam się z Twoim apelem - pozdrawiam

Koncho:) Uważam, że te durne głosy powinny być
całkiem zlikwidowane!!! To jest do niczego
niepotrzebne.
A jeszcze są osoby, które z pretensją przypominają, że
komentarz dałaś, a głosu nie. A ja głos nie zawsze
daję, tak mam:) Tylko w wypadku gdy wiersz uważam za
naprawdę dobry - plusuję.
Liczy się ilu masz czytelników. Zresztą chyba
najpierw piszemy dla siebie, póxniej dzielimy się
sobą, tym co czujemy, przezywamy, co nas porusza,
dotyka z
czytelnikiem.
Może wystosujmy wspólny apel o zmianę zasad?

o to, to...zycie jest na to za krotkie ;)
Pozdrawiam:)

koncyliacyjny...potrzebny:) pozdrawiam

Nieświadomie czytasz
w moich myślach i piszesz
co i ja bym napisał, chociaż
nie tak ładnie.
Miłego dnia:)