Adam i Ewa
Nudził si Adam w raju niezmiernie,
Chodzil posępny i zamyślony,
Miał tylko Boga służył mu wiernie, Lecz
oprócz Boga , chciał także żony.
Bóg , usłyszawszy taką nowine ,
Krzyknął ze zgrozą , chłopcze szalony,
Chcesz bym Ci stworzył jakąś dziewczyne
?
W raju masz wszystko , zaniechaj żony .
Adam odparł mu na to z ukłonem,
Zrozum mnie władco najpotężniejszy,
Jesterm tu sam , a gdybym miał żone,
Mój żywot byłby o wiele weselszy.
Więc dobrze , niech tak sie stanie,
Stworze ci taka istote ,
Ale pamietaj głupi baranie ,
Że będziesz miał przez nią kłopoty.
Więc zaczoił lepić kobiete z gliny,
Nadając kształty jej opływowe.
Usta jaj zrobił z soczystej maliny,
Lokami włosów ozdobił głowe.
I oto stoi przed nim kobieta,
Wciąż jeszcze zimna , wciąż jeszcze z
gliny,
Aż tchnął w nią Bóg życie,i spojrzał
zdumiony,
Na swoje dzieło , cudownej dziewczyny.
Patrzy jak wolno obraca głowe,
Wygląda jakby ze snu miała sie budzić,
Bóg sie wystraszył ze stworzył niemowe,
Lecz nie , zaczyna mówić.
Chcę do Adama , to pirwsze słowa ,
Czemu go nie ma , to całe zdanie.
I zapłakała nagle cichutko,
Krzycząc przez łzy - gdzie jesteś Adamie
.
Co sie dale działo , to wszyscy wiemy,
Jakieś paskudztwo,
Ewe skusiło,
Dlatego jesteśmy na ziemi ,
Komentarze (4)
Wesoły wierszyk w swej treści...
z przyjemnością przeczytałam - wesoły z wyobraźnią
całkiem rytmiczny wiersz.
Dobry pomysł gratyluję, musisz trochę popracować,
usunąć chochliki i poprosrować połamane rytmy:
Nudził się....
Adam mu odparł....
Stworzę dla ciebie miłą istotę,
Więc zaczął lepić....
Tchnął w nią Bóg...
Ostatnia zwrotka do generalnego remontu.
A to źle , że jesteśmy na ziemi?:)