Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

afekt

okrutna historia, która nijak nie mogła dobrze się skończyć

zapałał zając do wilka uczuciem
wiersze dlań pisał na liściach kapusty
wzdychał po nocach do ciemnego nieba
z każdym dniem gasła powoli nadzieja

chudł coraz bardziej bo cóż po jedzeniu
kiedy nie mogą ziścić się marzenia
siedział więc w norce smutek mając w oczach
nagle zająca niczym grom gniew dopadł

pomyślał sobie a niech to cholera
skoro pragnienia nie chcą mi się spełniać
należy sprawy chwycić w łapki swoje
skoro wilk taki to inaczej zrobię

pójdę do sowy niech mądrze podpowie
jakby tu sprytnie rozwiązać ten problem
ona na życiu przecież dobrze zna się
niech znajdzie sposób by uległ mi basior

jakiś prezencik zaniosę ptakowi
wnet celny pomysł wpadnie mu do głowy
on wygłówkuje jak lupusa skusić
ten dzikus płowy mój być przecież musi

sowa po nocy drzemie w starej dziupli
zapukał zając zdobył się na uśmiech
wyłuszczył problem nawet w zwięzłej mowie
z niecierpliwością czeka na odpowiedź

myśli wiec sowa zadanie jest trudne
wilk ma pokochać a zając nie umrzeć
każdą koncepcję dokładnie rozważa
jak dwie natury mogą się dogadać

lecz rozwiązanie wciąż jedno wychodzi
metoda pewna to wilka napoić
musi się napić mikstury co zwiedzie
zmysł drapieżnika wtedy dobrze będzie

otrzymał futrzak receptę niezwykłą
lecz od tej chwili już nie tak szło wszystko
przedobrzył zając mieszając składniki
mając nadzieję że wilk będzie milszy

tego dał więcej tamtego poskąpił
rozumek mu się od amorów zamącił
chciał jak najszybciej zobaczyć efekty
już prawie słyszał zew miłosnej pieśni

w naczyniu z dyni przytargał miksturę
sprytnie podsunął wilkowi pod norę
czy trafnym będzie spodziewany wynik
jak płyn podziała tego nie wiedział nikt

wylazł zwierz z jamy przeciągnął i ziewnął
zwietrzył już zapach więc z miną niepewną
liznął nieśmiało a potem wychłeptał
zapewne dobrą była ta recepta

lecz nie do końca bo zmieniona nieco
cóż przecież szarak traktował ją lekko
dbał o proporcje z przymrużeniem oka
więc nic dziwnego że ten zdrowia okaz

najpierw zbaraniał i chciał altem śpiewać
następnie wokół zezem strasznym zerkać
i już po chwili całkiem nieprzytomny
wyglądał biedak jak gromem rażony

sierść się zjeżyła w dół opadły uszy
padł nagle na bok już się nie poruszył
kiedy się ocknął poczuł silne mdłości
suchość ma w gardle we łbie mu się mąci

silne pragnienie zmusza by się napić
ruszył do źródełka sobie znanym szlakiem
jednak nie wyczuł na trasie do wody
stojącej w cieniu nowiutkiej ambony

i chociaż basior to przebiegły zwierzak
to jednak teraz nijak rady nie dał
pocisk jest szybszy wystarczyła chwila
nawet nie poczuł jak rwała się żyła

przykicał szarak i nad ciałem szlocha
żyłbyś biedaku gdybym cię nie kochał
nadszedł kłusownik chwyta i kark skręca
ma z wilka skórę - na pasztet zająca

i tu czas nadszedł morałem zakończyć
dziwną historię która tak się plącze
wszak kanon bajek wymaga takiego
ja wam coś powiem – sami dojdźcie tego

Argo.

autor

Argo

Dodano: 2020-03-23 12:51:58
Ten wiersz przeczytano 1073 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bajka Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Argo Argo

Cieszę się, iż baja się podobała, pozdrawiam. :)

Sotek Sotek

Wciągająca bajkowa opowieść skłaniająca czytelnika do
refleksji nad istotą życia i miłości.
Pozdrawiam.
Marek

krzemanka krzemanka

Przeczytałam z uśmiechem, a nad wnioskami muszę
pomyśleć. Miłego dnia:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Znakomite: dluga to historia - a jednak się czyta.
Klimatem - w jakiejs mierze przypomina "Dekameron".
Jak i z dekameronu - mądrości - tyleż uniwersalne co
jednostkowe i tylez "absolutne" co mogace podlegać
podwazaniu - dobrze wierszem poprowadzeni musimy
wyciągać sami.
Pozdrawiam Argo:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »