Afirmacja...jej
Anna angażowała artystyczne amory,
aż amator anomalie adoptował.
Automatycznie autorka anonsu,
afektacją agresywnie atakowała.
Absolutnie adoratora absorbowała,
akcentowała atrakcyjność aktorki.
Apetyt Anusia afiszowała,
abberacja aktualnymi atutami.
Akcje absztyfikanta analizowała,
ajencja atrybutem agencji.
Amant Armaniego artykułował,
akces automatycznie akceptowała.
Afirmacja Anny aktualnie absurdem,
Antychryst akcentujący
autoreklamiarstwo.
Komentarze (1)
Ciekawe.Pozdrawiam