Aga.P*
Wiem, że od dawna na mnie chorujesz
- pasją, nieznośnie, do szpiku kości.
Tłoczysz przez życie jak przez Ogrójec
miłość nadludzką z posmakiem gorzkim
niczym oliwki. I dzielnie płyniesz,
w ciemno, bezbrzeżnie, na przekór światu,
co kocha zmiany. I rośniesz w siłę
łamiąc zasady. Uznaj to za cud.
*ἀγάπη=agape
autor

Mily

Dodano: 2021-01-21 09:17:38
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Dzięki za pozostawione opinie :)
Ot! to ci wyszedł tytuł-:)
Monia! superowo to widzę.
W końcu to nie Phileo -:))
Pozdrowionka dla Ciebie!
Bywa i tak że miłość ma kilka dróg.
Pozdrawiam
To jest obraz miłość, tej prawdziwej,serdecznie
pozdrawiam mily.
Miłość to choroba - nieuleczalna choroba serca...
Pozdrawiam Cię serdecznie Mily i życzę miłej niedzieli
:)
Ciekawie. Daje do myślenia.
Świetny wiersz.Pozdrawiam.
I to jest prawdziwa miłość, miło czytać, pozdrawiam
ciepło, pozostając w refleksji wiersza.
Dzięki za pozostawione opinie.
re Krzychno, ze mną nie ma żadnych wolnych miełości*.
Albo ja, albo wszystkie inne ;)
Witaj Mili:)
Zastanawiam się czy to miłość wolna czy
bezwzględna.Ale to tak na marginesie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
U Ciebie zawsze pięknie... świetny!
O, tak! Jeśli pić do dna, po ostatnią gorycz, to tylko
na tej uczcie.
Pamiętam ten Wiersz, Moniś.
Pozdrawiam sobotnio. :-)
,,miłość nadludzką z posmakiem gorzkim,, - taki jest
smak życia. Piękna poezja. Pozdrawiam :)
to "nie.. wpisało się przez literówkę
Trzeba być silnym
Trzeba?
Można?
Co cię nie zabije, to cię wzmocni mówisz.
Co cię nie zabije, na ogół osłabia.
jak COVID
teraz
Cudem kochać
,kochać na przekór
zwłaszcza gdy ona mówiła
"chodź",
a teraz "nie pchaj się w brudnych butach w moje życie"
Oczywiście z uznaniem dla Ciebie poetko.
"nie