Agitka na warzywniak
Skoro wkrótce jesień i zima
wstępuj częściej do warzywniaka,
można słoty groźne przetrzymać,
lecz organizm swój zdrowo nakarm.
Tam arsenał różnych witamin
w pomidorach, ogórkach, dyni
i ziemniakach, burakach, chrzanie...
już nie mówiąc o sprzedawczyni,
co promiennie, uśmiech w promocji
miła razem z resztą ci wyda,
a ty z dreszczem ciepłej emocji,
łap go, może w słotę się przydać.
Z owocowo-warzywnym czarem
nie dasz szansy początkom złego,
czy masz młode ciało, czy stare,
warto wstąpić - do warzywnego!
Komentarze (27)
Pewnie, że warto. Powiem więcej - dla siebie i Ziemi
warto zostać jaroszem. A swoją drogą to tęsknię za
zapachem zieleniaka z dzieciństwa. W Polsce wciąż są
tak pachnące zieleniną sklepiki. Tu w UK ciężko ten
zapach odnaleźć.
Czuję się zabawnie zaagitowana :)
Jutro z samego rana biegnę
po ogórka, pomidora i banana;)
Uśmiech oprócz witamin też mile widziany,
niech każdy ten lek wypróbuje
bo jest łatwy w użyciu i nic nie kosztuje :)
Na wesoło i smacznie a to mi się podoba.
Niechaj kwitną owocowo-warzywne czary.
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajny leciutki wiersz...Pozdrawiam serdecznie
Marcepani:)
Bardzo lubię takie wiersze, nazywam je "poezją
użytkową". - Ten mi się szczególnie podoba.
Pozdrawiam serdecznie - Marce:)
- ha, ha!!!! świetna wersja - miłego dnia :)
Zachęcająco. Przeczytałam sobie drugą strofę w wersji
dla kobiet
"Tam arsenał różnych witamin
w pomidorach, ogórkach, mięcie
i ziemniakach, burakach, chrzanie...
już nie mówiąc o ekspediencie,"
Miłej soboty:)
Marcepani - zerknij teraz:-))
Buraki, pomidory, ziemniaki nie kuszą mnie specjalnie.
Ponętna sprzedawczyni mogłaby, ale na naszym osiedlu w
warzywniaku sprzedaje (też miły, ale to nie to samo)
pan. Dlatego z surowizny wybieram tatara.
Co racja to racja.Dużo warzyw,mało mięsa.Chociaż znam
jednego dietetyka,który tę prawdę miał za nic.
Niezdrowa mięsna dieta
stwierdził dietetyk z Tarnowskich Gór
z nadmiaru mięsa schudłem na wiór
młoda żonka nocą głównie
cielęcinką pachnie cudnie
we dnie serwuje zaś steki bzdur
A gdy sprzedawca zachwali banany,
to nie doliczysz się oczu maślanych ;-)
Pozdrawiam
ja zaglądam do ogródka....
Święta racja, warzywniak zawsze zdrowszy od mięsnego.
Pozdrawiam cieplutko :)
:)))))