Agnes*
w moim śnie
nie wiem że nie żyjesz
nad rzeką
po tamtej stronie
czekasz
aż spalę ostatni most
Z listow do siostry*
w moim śnie
nie wiem że nie żyjesz
nad rzeką
po tamtej stronie
czekasz
aż spalę ostatni most
Z listow do siostry*
Komentarze (27)
Muszę Ci się przyznać, Iguniu, że wędruję po Twoich
śladach, czyt. komentarzach. Fajnie, że znów jest
ktoś, kto spojrzy na tekst bez obaw. Ja w którymś
momencie odpuściłam.
Stłumiony krzyk tęsknoty..
piękny wiersz, pozdrawiam
Witaj.
Dobry wiersz i dobry sen, z nadzieja.:)
Pozdrawiam serdecznie.
świetnie:) zmarli tęsknią za nami...a my za nimi...
Podoba się:)
Mocny nastrój, mocny klimat.
Tu smutek ma swoją siłę.
Parę słów widać wystarczy, nie trzeba wiele, żeby coś
zadrżało po przeczytaniu.
Pozdrawiam:)
Smutna refleksja.
Może dotyczyć wielu z nas.
Pozdrawiam:)
Iguś... jaka miła niespodzianka :)
Wiersz biały, a ja znalazłam rym
dobry rym
rzeka / czekasz
Zabieram ;)
Jak miło. Są rozstania, które łączy czas tym, co
wkrótce.Pozdrawiam.
odczytuję tutaj pożegnanie z przeszłością, witam i
pozdrawiam
Cóż za niespodzianka!
Dla mnie ten wiersz nie jest smutny. Odbieram go jako
optymistyczne spojrzenie w przyszłość, że kiedyś
nastąpi ten moment, kiedy spotkamy bliskich, którzy
odeszli. Motyw rzeki i mostu dobrze oddaje ten stan.