Akredytacja
Siedzę samotna na gwarnym peronie
patrzę na tłumy jak fala bijące
nagle ktoś krzyknął, ktoś biegnie, ktoś
woła
za chwilę odpływ... szum ustępujący
Jakoś mi smutno
dziwnie samotnie
czuję się obco w gęstwinie ludzi
niby chcę razem, gdzieś obok, blisko
coś jednak moje pragnienia studzi
Jak to uczucie powinnam nazwać
wyobcowanie może niepewność
lub raczej zwykła chęć izolacji
od spraw nie moich, od spraw zbyt innych
nikt nie udzielił akredytacji
Akredytacja-udzielenie pełnomocnictwa
Komentarze (10)
Podoba mi się wiersz.pozdrawiam:)
Pozdrawiam i dziękuję za kom.:)
Szczególnie dla Sławomir.Sad za wesołą wstawkę:)
czasami takie obcowanie tylko ze sobą jest dobre ale
nie na dłuższą metę:)
Pozdrawiam:0
ja bym sie tez nie mieszala do tlumu...niech sobie
idzie, ja swoja droga krocze dumnie..
pozdrawiam:)
Podoba mi się. Jest tło, jest refleksja, mamy klimat.
Dobry wiersz.
Czytać wiersze mam ochotę,
Które napisała jote.
By samotnym być na stacji
Nie trzeba akredytacji.
:)
Słonecznego dnia życzę :)
Udany wiersz.
Zwykle się trudno otworzyć na życie,
gdy ma się przed nim swoje tajemnice!
Pozdrawiam!
Ludzie sie zmieniaja i plyna jak woda w rzece. Tylko
brzeg ten sam jak dworcowy peron
Bardzo podoba mi się ten wiersz.