Akt
"Najprzedziwniejsza Pani bez grzechu pierworodnego poczęta- Módl się za nami!"
Ten wiersz to
krzyk rozpaczy
ostatni- przed próbą
samobójczego zamknięcia się w sobie
Ten wiersz to
potęga mocy utrwalenia tego, czego
nikt inny nie jest świadomy
Ten wiersz to
twój autoportret
napisany moimi rękami
Ten wiersz to
nic w porównaniu do tego, co mogę zrobić
dla świata, dla zbawienia ludzkości
Ten wiersz
obrazuje ciebie:
twoje usta, twoje dłonie, twoje oczy:
"Nie chcę seksu"-"Wiem"-"Chcę dać ci
rozkosz"-"Mogę?"-"Kiedy jedziesz do
Warszawy?"-"Jutro"-"Boję się"-"Czego?"- A
potem tylko twoje oczy i czubek głowy-
czasem już nie masz ochoty oddychać
Ten wiersz to
mój akt oddania
pod opiekę
Najświętszej Panience
Komentarze (1)
tylko kobieta mogła napisać takie sprzeczności , ale
prawdziwie kobiece