Aktorka dramatyczna
Zmęczone oczy patrzą przez okno,
coś wypatrują, czegoś brakuje.
Do ucha szepcze chłodna samotność,
na drzewie smutno ptak wyśpiewuje.
W starym albumie przegląda zdjęcia,
w głowie zabrzmiały ogromne brawa.
Jest podniecona, bardzo przejęta,
to moje życie, i wielka sława...
Nie wiele użyła, będąc młodą.
teraz stanowczo jest już za późno.
Blask też straciła dawna uroda,
pragnie ratować, ale na próżno.
Przeszłego czasu, już się nie cofnie,
nieubłaganie pędzi do przodu.
Teraz czasami stanie przy oknie,
spojrzeć na słońce w czasie zachodu.
Patrząc przed siebie jest zamyślona,
całą swą młodość ma przed oczami.
Przelicza w myśli dni utracone,
które odeszły razem z latami.
autor
wrobel
Dodano: 2010-07-27 10:51:56
Ten wiersz przeczytano 1472 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
No wróbelku, kontempluję każde słowo i wiesz, zgadzam
się z przesłaniem wiersza (bardzo przypadł mi do
gustu) niekiedy za późno na cokolwiek, ale to
człowiek, sam decyduje o swoim życiu. Niekiedy.
Pozdrawiam w strugach letniego deszczu. Niełaskawego,
oj nie.
Pomysl na wiersz jest super! Jedyne co razi to "
Zgaszone oczy patrzą przez okno,Teraz dość często stoi
przy oknie,Z trwogą spogląda w okienną szybę" za duzo
powtarza sie to okno- w trzech strofach. Pozniej jest
nie zrozumiale czy smutna patrzy przez okno? Czy
oglada album z fotkami? " Nie brała z życia, nic będąc
młodą." Z biograii DIV wynika, ze z zycia jako mlode
czerpaly sporo. Co innego przekazujesz w wierszu. Do
tematu przemijania dosc czesto nawiazuje sie w sztuce,
zwlaszcza w malarstwie. Jednym z obrazow, ktory
doskonale pasuje do tego tematu jest piekna "
alegoria czasu" Guido Cagnaccii. Szkoda Wrobelku, ze
powierzchownie potraktowales ten temat, bo jest sporo
zrodel gdzie mozna znalezc swietne pomysyl na
metafory. Malarstwo i jego symbolika jest tego dowodem
i z poezja tworzac cudowny mix.
Niestety jak dotychczas nikt nie wynalazł eliksiru na
przemijanie i upływający bezpowrotnie czas...to nie
samotność to chwile zwątpienia...i strach oczekując
jutra...pozdrawiam..
poprwiłabym AEL np tak ;Chce ją ratować,/jednak/ na
próżno.zrobisz jednak jak uważasz .,,Ale" proszę bez
,,ale" :) pozdrawiam serdecznie ,ps.coraz lepiej
piszesz:)
Świetny wiersz o tym, co nieuniknione... Pozdrawiam
zamiast "słonko" w czwartej strofie, zmieniłabym na
słońce, ale to tylko moje odczucie. Piękny tekst + :)
boję się że kiedyś też napiszę taki wiersz , cóż lata
lecą , ale takie jest życie-pozdrawiam i życzę dużo
słoneczka
czas jest nie ubłagany, nie można cofnąć zegara,
odbiera nam młodość, urodę...przemija kariera, zostają
już tylko wspomnienia...wiersz ładny, rytmiczny,
refleksyjny...pozdrawiam
Witam wróbel - po małej przerwie daje się słyszeć
ponownie. Bardzo ładny wiersz o przemijaniu, ale to
już nasz ukochany i coraz częstszy temat, a
pogoda...nieciekawa i zawsze ma wpływ na nasze
rozważania...powodzenia
wbrew pozorom bardzo ciężko jest być dramatyczną
aktorką. pozdrawiam:)
.....rodzimy sie umierając każdego dnia, życie to
ulotna chwila.....pozdrawiam melancholijnie liści
szelestem....;-)))
Swietny wiersz z smutną treścią dotyczący starszych
ludzi i osamotnionych, jednak starość trzeba
przywidzieć i przygotować się do niej.
Jestem samotnikiem ok. 20 lat, mam na karku 85 i
młodość, która mi uciekła nadrabiam zaległości, doba
ma za mało godzin a rok dni. Piękno natury budzi mnie
o świcie - rower, kamera, aparaty i zatrzymuję czas,
na dłużsdze traasy skuter. Zimą narty i po górach,
oraz dużo maluję jako samouk itd. można zobaczyć
samotnika na stronie www.bisbolek.republika.pl
Bardzo ładny i sugestywny obraz przemijania.Często
kariera przysłania życie osobiste... ale... no
właśnie... nawet wychowanie licznej gromadki dzieci
nie gwarantuje, że na starość próżno patrzeć w
okno.Pozdrawiam:)
widzę tu fajny podtekst to jak aktorka ze spalonego
teatru Życie nie jest nim:) smutny ale wymowny wiersz
Pozdrawiam
Myślę że tytuł jest świetny,odnosi się
do zawodu jak i do życia.Człowiek
jest poniekąd aktorem swego życia.
Świetny wiersz,widzę w nim siebie.
Serdecznie pozdrawiam.