Aktualności jesienno-zimowe
Jesienny ośmiowiersz
Drzewa i krzewy listopadzieją,
jedynie gwiazdy błyszczą nadzieją.
Mglista wilgotność działa nasennie,
wszystkie kropelki spać chcą jesiennie.
Przestrzeń dotykam chmurną, rozmytą,
idąc przez głuszę złotem pokrytą.
A wicher świszczy, liście szeleszczą -
wspólnym koncertem smutek mi wieszczą.
Zimowy sześciowiersz
Gdy śnieg, kapryśny śnieg, zechce - z nieba
spada.
Gdy słońce zagrzeje, gdy wiatr z nim
wiruje,
wtedy ten śnieg … już nie ma co o nim
gadać.
Gdy mróz, ten groźny mróz, ten na szybach
malarz
płaszcze nam zapina, na lód wodę skuje …
stajesz przy kominku i płomień zapalasz.
Komentarze (12)
podoba mi się :)+
Vick Thor
"Musisz jeszcze poćwiczyć..."
Pewnie, że ćwiczę, nieustająco.
Niemniej jednak zatytułowałem swoje wiersze "8-wiersz"
i "6-wiersz" (nie 8-wers czy 6-wers), więc
niekoniecznie mnie obowiązuje ścisłość nomenklaturowa.
Pozdrawiam
Turkusowa Anna
Pięknie dziękuję za wizytę i miłe słowa
Pozdrawiam
troszkę się tobie Januszku Krzysiu pokręciło z
nomenklaturą, bo jeśli to miały by być;
oktawa(ośmowers) i sekstyna(sześciowers) to w nich
stosuje się układ rymów ababcc, o regularnym metrum
13-to zgłoskowca. Musisz jeszcze poćwiczyć..
Zimowy bardziej mi się podoba, szczególnie ostatnia
strofa:)
Halina
Bronisława
Beata
Zefir
Dziękuję za miłe odwiedziny i ciepłe słowa.
Zima będzie trwać tak długa, aż przylecą do nas ptaki
z ciepłych krajów. To one przyciągają tu wiosnę.
Pozdrawiam
Urocza ta jesień a zima też w takim wydaniu mogłaby
trwać i trwać. Pozdrawiam
Bardzo ladny wiersz pozdrawiam
Taki jest urok jesienno- zimowy. Czekamy na śnieg, ale
boimy się mrozu. Pozdrawiam.
Ach ta jesień i ta zima,
liście wokół, śniegu nie ma.
Może posypie na święta, ogrzeje kominek, jeśli jest.
A jak nie, wystarczy poczytać na Beju.
Pozdrawiam serdecznie
Mariat
Dziękuję za miłą wizytę, choć tak rano i chyba byłoby
lepiej jeszcze się pogrzać w łóżku.
Kominka w swoim mieszkaniu nie mam, ale wiem co to
jest, więc napisałem. Zamiast "stajesz przy kominku"
mogłoby być np. "stajesz przy swej żonce". Na razie
jednak zostawiam bez zmian.
Pozdrawiam
Przy kominku tyle wspomnień na raz
że często daje domowy ambaras