Akurat
Mojemu przyjacielowi R.
podarłam spodnie
tak tak te najulubieńsze
o kant twej wypowiedzi
łapczywie łapałam
nitką wytłumaczenia
pędzącą przez materiał
dziurę wielkości
oka - akurat byś
mógł na mnie spojrzeć
Mojemu przyjacielowi R.
podarłam spodnie
tak tak te najulubieńsze
o kant twej wypowiedzi
łapczywie łapałam
nitką wytłumaczenia
pędzącą przez materiał
dziurę wielkości
oka - akurat byś
mógł na mnie spojrzeć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.