Alchemia
gęstniało
wokół góry unosił się gryzący zapach siarki
przemieszany z naczosnkowanym
swędem palonych cygar
ostatnie czarownice
parkowały swoje miotły
zaczynały się Dziady
rzekło oko
zanim zabijesz stwórz tło
głębię ciemności
gdzie cienie będą płakać za światłem
zabierz uśmiech
niech miliony pałek
zatłuką wschodzące słońce
siłą napędową
jest tworzenie fikcji
idee wyrosną nawet na kamieniach
problemem jest pozbywanie się starych
ludzi
Film do wiersza wykonany przez Kroplę47 https://youtu.be/mFTmBSp9lt0
Komentarze (94)
Aż mnie przeszły ciary po plecach...mocne!
Pozdrawiam :)
Mroczna alchemia...
Udanego wieczoru Arku:)
takich wieczorów jak donoszą różne kukułki i dzięcioły
już się odbyło sporo
lecz smutne a nawet niebezpieczne
że wszyscy oni walczą o niebo bajeczne i grają swoje
role za godne
parasole które nad nimi będą trzymać
przypisani im giermkowie i aż do śmierci opływać w
luksusie a owieczki pod przymusem zaszczepieni
pogubieni nie wiadomo gdzie i kiedy
i po co nam Szwedy? Sami się powykańczamy.
Dziękuję Wszystkim czytającym :):)
mocny wiersz:)
Świetny, wstrząsający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
wiersz jest wstrząsający, spełnia swoją rolę czyli
budzi emocje
strasznie mroczna wizja
pozdrawiam serdecznie
Przerażająca wizja. Pozdrawiam serdecznie:)
niestety takie są prawdy
pozdrawiam:)
W treści owego wiersza dopatruję się obecnie gorącego
tematu.
Chyba wszyscy zastanawiają się jak się to wszystko
skończy.
Pozdrawiam Arku:)
Marek
Trudny tekst, wrócę wkrótce. Pozdrawiam
Ostatnio nikt nie zna nawet minuty - wirus nie śpi...
Serdeczności, Arku :)
Z podobaniem :) B.G.
Pozbywanie się starszych ludzi
dla koronawirusa to żaden problem.
Ostatnio szczególnie u nas w kraju
efekty jego możliwości zauważamy Arku każdego dnia.
Aż strach się bać...
Serdecznie pozdrawiam życząc przede wszystkim
zdrowia oraz miłego, spokojnego wieczoru :)
Tak dużo umiera ludzi w podeszłym wieku i coraz więcej
jest skremowanych...pozdrawiam trudne czasy...