Ale ceny porównałem
Kraj odnowy lecz bogaty...
tak ja teraz kraj swój widzę,
kiedyś bieda – bo na raty...
dzisiaj z tego już nie szydzę!
Czy to prawda że tak czuję?
Lecz to wszystko ma pokrycie,
wielkie sklepy – po nich snuje,
a drożyzna – sami wiecie!
Ceny wszystkie porównuje
zmieniam euro na złotówki,
już przeliczam i co czuję?
Że to straszne łamigłówki!
Nie ważne Staszko,ale jo rozumia.
autor
Henio
Dodano: 2010-03-25 15:52:14
Ten wiersz przeczytano 1351 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
w sklepach drożyzną z półek wieje, oj, biedny z
zakupami nie poszaleje...fajny wiersz...pozdrawiam
Heniu kto porównuje i przelicza ceny? Bez tego
miałbyś dużo łatwiejszy żywot, po co Ci dodatkowy
stres, pozdrawiam.
dlatego ja ostatnio nie lubię zakupów
... pozdrawiam
Zarozumialy wierszokleto. Nie dosc, ze kaleczysz
jezyk, to jeszcze sie tym chwalisz? Za lekcewazenie
czytelnika w komentarzu administrator powinien ci
wymazac te wypociny.
/wielkie sklepy – po nich snuje,
a drożyzna – sami wiecie!/ zmieniłabym tylko:
wielkie sklepy – po nich snuje,
się drożyzna – sami wiecie! Niestety prawda :( z
treści wynka
Prawda szczera, i niech to jasna......
Nawet już tam nie zagłądam...Z domu przez
okno...spoglądam. Pozdrawiam.
Wiersz o cenach? Jestem pełna podziwu. Dla pomysłu i
wykopnania. Bardzo ciekawy wiersz i jaka "pod nim"
dyskusja. Pozdrawiam.
Niestety ceny w euro są nie porównywalne do naszych w
złotówkach...to przepaść...a my i tak zbyt
biedni..pozdrawiam...
czy to warto porównywać ceny..i tak to już nikt nie
zmieni...każdy żyje wciąż na kredyt...i bez tego ani
rusz..fajnie ci to wyszło...
Łamigłówki dołują każdego mieszkającego w tym kraju.
Dzięki nimi czujemy się
niedowartościowani.Przeliczając po kursie zawsze
wychodzimy na biedaków. Ale, do cholery, za czasów
przedwojennych, stosunek złotego do dolara był dla nas
też niekorzystny. A wszak złotówka, jak sama nazwa
wskazuje ma silne pokrycie w szlachetnym kruszcu.
Tylko coś tego kruszcu na co dzień nie widać-a zostaje
tylko patriotyzm komentującego. Najserdeczniejsze
pozdrowienia.
warto posprawdzać ceny- by później nie pluć sobie po
brodzie.... pozdrawiam serdecznie...
zgadzam się komentarzem maltech...ceny rosną z dnia na
dzień
Panie Henio: o czym jest druga zwroteczka?Jo nie
rozumia!
Nie każdy musi liczyć się z groszem, lecz większość
niestety to robi...smutna rzeczywistość...pozdrawiam
:)
no bo trzeba się nagłowić nim coś tańszego się
znajdzie