Ale meksyk
Udał się Jerzy do Meksyku,
aby przyrodę poznać dziką
i podobało wszystko mu się,
póki nie usiadł na kaktusie.
Resztę urlopu spędził w sali,
gdzie ciernie z tyłka wyciągali,
by Jerzy, już nienajeżony,
powrócić mógł w rodzinne strony.
Komentarze (81)
Super.
...ale meksyk z tymi kolcami,
teraz płacze rzewnym łzami...
Dobranoc Krzemanko:)
:)) Dobranoc leonardzie.
Znakomite dzieło:)
:)) Cześc Wiktorze, jeszcze kilka komentarzy podobnych
do Twojego, a popadnę w samozachwyt. Miłego wieczoru:)
Switetny - znakomity tekścik. Jakże neutralny, a jak
bardzo może być kąsliwy. Wielkie brawa!
Pozdrawiam serdecznie:)
:) Dzięki marcepani, za tak pochlebną opinię, choć mam
nadzieję, że napiszę coś lepszego. Miłego wieczoru:)
ŚWIETNIE - jeden z najlepszych Twoich wierszy - tytuł,
wszystko :)
Dziękuję nowym gościom za komentarze i uśmiechy.
Osso77: Choć może śmiać się nie wypada, rozbawiła mnie
przygoda Twojego męża:))
Miłego wieczoru wszystkim:)
wesoły uśmiech wywołuje na mej twarzy - pozdrawiam
Był taki komiks ,,Jeż Jerzy''. Tak mi się
skojarzyło...
Super... Pozdrawiam :)
Hmmm, mi tą dowcipną i zgrabną fraszką krzemanko,
przypomniałaś inną „przygodę” męża, który zrobił sobie
drzemkę, podczas kiedy dzieci zbierały ze mną jagody
na pierożki. Tylko jego przygoda skończyła się bolesną
wizytą u chirurga, który nie musiał usunąć cierni czy
kolców, ale kleszcza, który skutecznie i głęboko wbił
się mu w miejsce tkanek miękkich... Dziękuję za
uśmiech wymalowany na twarzy i jeszcze mocniej
dziękuję Ci za przywołanie wspomnienia tego lata w
polskim lesie... Pozdrawiam serdecznie. ☀️
Doskonałe :) Z wielkim bananem na buzi i pozdrowieniem
:)
jastrzu: dzięki za uwiarygodnienie przekazu osobistym
doświadczeniem.
Mario: W moim mniemaniu jest ok.
Sugerowany przez Ciebie przecinek z uwagi na to, że
byłby przed "i" jakoś do mnie nie przemawia.
Miłego dnia jastrzu i Mario:)
faktycznie meksyk
mam pytanie poza nawiasem - czy uważasz, że masz
interpunkcję dobrze postawioną? podobnie widzę,
ale...ktoś mi mąci w głowie...
jedynie postawiłabym przecinek na końcu drugiego
wersu, reszta bez zmian