Aleja skruszonych
Dziś idę aleją skruszonych
Za winy pokutę odprawić
Me dłonie ukrywają winy
A oczy błysk kradną z oziminy
Włosy mam sklejone mrozem
Nogi zmęczone i wrogie
Idę i nie zatrzymam się nigdy
By nieść krzyż mojej własnej ojczyzny
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.