Ależ pchełka ze mnie
Ja jestem cwana podła pchła
W mig chłopa też obsiądę
To mnie rajcuje taka gra
Bo jestem również mądra
On się przytula również łka
jak samiec też zawodzi
A ja go ssę jako baba
To wcale nie zaszkodzi
Jak dorwę kasę popatrz też
Skrzydełka moje rosną
On charczy wyje tak jak zwierz
Czy czuje wtedy wiosnę
Miłostkę wredną chcę mu dać
Aż różdżka jego zwiędnie
A sikać musi kurna mać
Bez tego to polegnie
Tra la la la la tra la la
Czy zakochałeś we mnie się!
J.G
Komentarze (35)
ssać - ssę, ssiesz, ssą; ssij•cie
/SJP PWN/
a ludzie mówią różnie, np. przyłanczać.
re. krzemanka -Dlaczego wymyślać ja ssę, skoro wszyscy
mówią ja ssię. Wszyscy się mylą? Bo ktoś jeden
powiedział, że życzy sobie ja ssę? Czy to Bralczyk?
Miodek? Nie słyszałam, żeby któryś z nich.
Oj ta pchła to prawdziwa nie cnota
wykorzystuje wiosny wzlot
aby wyczyścić chłopa
Dobry wiersz .
Pozdrawiam serdecznie
Fajna bajka i współczesna Pchła Szachrajka. Czy w
siódmym wersie nie powinno być "A ja go ssę jako baba"
zamiast "A ja go ssię ..."?
Miłego wieczoru:)
Dwuznaczna ta pchla miłość... ale parodia świetna,
pozdrawiam
Na szczęście tylko niektóre. :)
Takie one są. Nie mówię o pchłach. :)
dałaś czadu w tym wierszu :)a co nam tam niech
wiedzą:)pozdrawiam
Panowie, pamiętajcie, że pospiech jest wskazany
wyłącznie przy łapaniu pcheł;)
Fajne.
Ale świetnie. Niech wiedzą,że kobieta to nie byle co.
Pozdrawiam serdecznie.
Przyjemnie ,śmiesznie, wiosennie.
Ooo, panowie czytajcie :) by was nie oblazły :))
Hahahha! Śmiesznie, ale i prawdy ty wiele,bo takich
pchełek niemało.
Doskonała parodia . Niezła wampirzyca z peelki :) Z
wielkim podobaniem :) :)
jak się taka dorwie wyssie całą krew, mogę tylko
zakląć...
psia krew.
Pozdrawiam serdecznie