Alfreda
Niech chór ptasi dla Alfredy zagra koncert,
kobiet w Polsce z tym imieniem jest
tysiące!
Towarzyszy jej pomyślność, siła wielka,
bowiem ona nosi w sobie mądrość elfa.
Do jej domu nie zapuka raczej bieda,
ona umie tanio kupić, drożej sprzedać,
świat zakupów i luksusów wciąż ją kusi,
nie oszczędza nazbyt skrzętnie, bo nie
musi.
Dla niej ckliwe sentymenty, to rzecz zbędna
a w uczuciach jest kapryśna oraz zmienna,
lecz gdy ktoś się jej do głębi serca
przedarł,
ona będzie żoną, matką wręcz na medal!
Komentarze (6)
Znałem jedną Fredzię, ale nie wiem, czy to była
Alfreda, czy Fryderyka.
No proszę, nie wiedziałem że imię jest takie ważne...
pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)
Fajnie o Alfredzie napisane,
ma ta kobieta bukiet zalet,
ciekawe czy takie same ma Alfred?
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu:)
Pewnie znasz jakąś Alfredę skoro tak pełnie o niej
piszesz. Ja przyznam szczerze jeszcze żadnej ale
poznałabym chętnie ponieważ z twojego wiersza wyłania
się świetna kobitka. Pozdrawiam.
Piszesz przepiękne imienne wiersze.
Już inni autorzy pisali takie cykle, ale Twój jest
inny, z zupełnie innym pomysłem, pozdrawiam :)
Dziś to rzadkie imię - a szkoda, skoro Alfreda jest na
medal :)