Alicja
Wiosną w moim ogródku
konwalie mają Alicji imię
za to latem
Alicja jest jak czerwone georginie
ciepła jak złocisty słonecznik
i przytulna
jak dojrzała jesienna dynia
gdy to czyta Alicja na pewno się zżyma.
Znam parę innych osób
które mają takie jak ona imię
lecz dla mnie na hasło Alicja
żaden inny odzew
prócz niej nie staje przy mnie
Nie jest żadną tajemnicą ze Alicja
boi się gęsi
i przez to
jest stuprocentową miejską kobietą
i gdyby nie to
że jestem taka zabiegana
siedziałabym u niej
na plotkach do wieczora od rana.
Komentarze (7)
Bardzo ładnie o przyjaźni.Pozdrawiam.
Krysiu.....otworzyłas serce piszac o codziennosci jak
widac nie kazdy potrafi to docenic...ale pisz i badz
soba....patrz oczami duszy i czaruj
słowem..pozdrawiam...
Poezja to wszystko co w duszy gra. Wielcy też pisali o
przyziemnych tematach.
Oj Bazyliszku.... pojechałeś.... ładnie napisane a
poezja to nie tylko górnolotne poematy... pozdrawiam
Cię
Kryha o Alicji :) na pewno rymowany?
Dzisiaj z premedytacją pojechałaś z rymami po bandzie.
Ciekawa przyjaźń...