alienacje
pani wie
przerwą milczenie ci którzy dotąd siedzieli
cicho
wyjdą na ulicę
a my
pani powie coś
cokolwiek
trzeba przećwiczyć nową rolę
choć marne z nas aktorki
będą brać z marszu
więc mówić mówić mówić
tylko o czym
o pogodzie polityce
zaprzyjaźnionym kocie bez ogona i łat
a propos Mruczka
wychylony za ramę jest bardziej pani
czy robi za intruza i tylko czekać aż
wybrzmi salwa
niehonorowa
bo kto z honorem strzela do posłańca
pani odmawia
i ja odmawiałam
a teraz to nie dywan tłumi kroki
to po prostu nikt nie przychodzi
od lat
ani z tej ani z tamtej strony
zauważyła pani
o tam za oknem
wypiętrzają się drapacze
grzmi tłum
przerywają milczenie ci którzy dotąd
siedzieli cicho
wychodzą na ulicę
a my
Komentarze (18)
Niekiedy to co zdaje się być alienacją może być
niezrozumiałą mądrością...
Pozdrawiam :)
Napiszę krótko - znakomity!
Pozdrawiam serdecznie :)
etiuda rewolucyjna w zapisie literowym:)
pozdrawiam :)