Alinka...
Dla mojej kochanej córeczki Alinki...
Pyzatym, wesołym bobaskiem byłaś,
pluszaczkami się bawiłaś.
Dobre, pogodne, milutkie dziecię,
kochałaś wszystkie kotki na świecie.
Jak aniołeczek, jak mała wróżka
koiłaś ból każdego serduszka.
Dla ciebie rekin był łagodną płotką,
a groźny king kong był małpką słodką.
Tyle się w życiu nachorowałaś,
szpitale, zabieg, tyle cierpiałaś...
Lękałaś się burzy, gdy piorun walił,
w lesie uciekałaś od mrówek- kowali.
Wielką niespodziankę mi zrobiłaś,
gdy sama czytać się nauczyłaś...
Z dziećmi po drzewach skacze
dziewczynka...
Spokój z szaleństwem...Dwa w jednym...-
ALINKA.
Są to wspomnienia najmłodszego dzieciństwa...Alinka ma teraz 13 lat...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.