Alternatywna rzeczywistość
Dedykacja dla osoby co przywróciła mi chęć
Zobaczyłem ją, siedziała na ławce
Przeszedłem obok zawstydzony
Przepadła, chyba na zawsze.
Zobaczyłem ją, usiadłem obok
Nie mogłem wydusić słowa
Odeszła, chyba na zawsze.
Zobaczyłem ją, biegła pospiesznie
Nie chciałem przeszkadzać
Zniknęła, chyba na zawsze.
Zobaczyłem ją, w świetle księżyca
Powiedziałem jedno słowo
Odpowiedziała, to chyba początek
Zobaczyłem ją, podziwiała gwiazdy
Jedną dla niej z nieba skradłem
Uśmiechnęła się, to chyba początek
Otworzyłem oczy, rozejrzałem się
Roztrwoniłem czas na rozmyślanie
Za dużo myślenia, a teraz za późno
Była tam, nie podszedłem, zniknęła
Na zawsze...
Komentarze (11)
Cieszę się, że po długiej przerwie wróciłem do Was *.*
Dziękuję Wam ;)
ewaes - czasem to my przechodzimy obok niej ;)
Wybór zawsze do nas należy, błędnego czasem żałujemy,
dobrym warto się ciągle cieszyć,
na zły narzekać wciąż możemy.
Niewykorzystana szansa na miłość.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Świetny wiersz, też tak mialem:)
Pozdrawiam:)
miłość to jest taka najbardziej alternatywna
rzeczywistość rzeczywistość oderwana od wszystkiego
wręcz oderwane od rzeczywistości.
Smutna życiowa refleksja.
Tak to czasami bywa z tą miłości.
Pozdrawiam.
Marek
jestem bardzo na TAK
miłości trzeba wyjść na przeciw. Tak często przechodzi
ukradkiem niezauważona...
Podoba mi się:)
Pozdrawiam:)
Witam Was moi drodzy po baaardzo długiej przerwie.
Powiem szczerze, że ten wiersz nie odnosi się do
sytuacji z mojego życia. Chciałem napisać wiersz,
który opowiada o tym, że gdy widzimy osobę, która nam
się podoba, do której coś poczujemy, to zawsze mamy
wybór jak w alternatywnej rzeczywistości. Chodzi o to,
że zawsze możemy wybrać jedną z tych właśnie
rzeczywistości
przegapiłeś jedyną szansę,
więc lepiej zapomnieć o tym co było:)
pozdrawiam
Spełnienie pragnienia o miłości pozostanie w strefie
marzeń dopóty nie spotkają się dwa serca bijące jednym
rytmem i nie splotą dłonie.
Ładny wiersz, choć smutny w swojej wymowie.
Pozdrawiam autora :)