Aluzja do jesieni
A jesienią jak w symfonii,
kolorowa muza dźwięczy.
Barwy świata zaplatają,
przeuroczą drogę tęczy.
Czerwień żółty ,herbaciany,
zieleń traci na wyglądzie.
Ale za to daje fory,
Jak nastrojonym Hammondzie.
Szybciej zmierzch dotyka ziemi,
czuć poranne ochłodzenie.
Pełnię miesiąc okazuje
i osiki widać drżenie.
W lasach grzybów co nie miara,
puste już są kartofliska.
Lód przezorny robi zapas,
przecież zima jest już bliska.
A w chałupach dym z komina,
kłębi się do góry niesie.
Chmur przybywa deszczem siąpi,
taka to jest nasza jesień.
Piękne są te pory roku,
każda niesie coś pięknego.
Lecz ja kocham nasze lato
i tak tęskno mi do niego.
Komentarze (5)
Fantastycznie rytmiczny i lekki wiersz o kapryśnej
jesieni. Czytałam z przyjemnością :)
Lubię wszystkie pory roku :))
Podobasie:)
Świetny przygodowy wiersz.
Lato, lato - co chcesz za to,
jesień proszę, ją wybatoż.
Pozdrawiam, zawsze miałem słabość do prymusów, bo
nigdy nim nie byłem. Piękna aluzja.