Ambaras?
Przeglądałam w lustrze,
matka głupich złudzeń.
Nie jestem piękna,
muszę być dzielna.
Gruba czy chuda,
magia czyni cuda?
Pracy nie dostanę,
bo mają nakichane!
Akcja bara-bara,
praca wtedy stała,
Stop!A gdzie ja,
ot,cały ambaras?
Wolę sprzątać,
niż zdradą szastać!
autor
CzarodziejkaKinga
Dodano: 2013-10-25 01:06:30
Ten wiersz przeczytano 2909 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Dobry wiersz, najważniejsze by trzymać się swoich
zasad.
Pozdrawiam
Dobry, ironiczny wiersz ! Podoba mi się. Pozdrawiam
"A tak w sumie się rozchodzi
Że życie nas zawodzi
Aby w tym całym ambarasie
Dobrze żyło nam się "
Pozdrawiam
Bardzo dobry, ironiczny wiersz.
Świat upada,przykre ale prawdziwe.
Pozdrawiam serdecznie.
podoba mi się ,bo jest prawdziwy .pozdrawiam
i po co ten ambaras ...uczciwa praca zawsze
uszlachetnia....dobre przesłanie - pozdrawiam:-)
Jego moc pływa między literami i naszymi zmysłami nie
bawi się, ona na gęsto uświadamia, w barwy absurdu
ubiera grę.
Dziękuję za miłe komentarze i pomoc,pozdrawiam.
Dziękuję za miłe komentarze i pomoc,pozdrawiam.
Dziękuję za miłe komentarze i pomoc,pozdrawiam.
I po co właśnie ten ambaras :) Nie ważne jest, czy
jest się młodym czy w sile wieku, pięknym czy też
uroczą brzydotą, biednym czy bogatym, lub też
wykształconym czy mądrym życiowym analfabetom, ważne
by być niezmiennie sobą, bez względu na zawirowania
świata i ludzkiej populacji. Pięknie ujęłaś, że
czystość samego siebie jest najważniejsza, nawet wtedy
gdy się sprząta. Wspaniała mowa. Dziękuję pięknie, za
odwiedziny u mnie. Bardzo serdecznie pozdrawiam
przemiłą Czarodziejkę Kingę :) Miłego dnia
bara,bara
tak pracodawcy wykorzystują pracownice
naiwne i głupie
twoja mądra i uczciwa
ironicznie i prawdziwie
pozdrawiam
Bo w tym cały jest ambaras,żeby dwoje chciało naraz.
Hmm,to musiałby stanąć na głowie,cóż...nie mieszam
pracy z życiem prywatnym,mam zasady i kwasy,a czasem
nawet zakwasy,he,he
cóż za poważne deklaracje! Skąd jest ta pewność, że
masz rację? A może z tej strony, co nie spodziewasz
się przyjdzie ktoś szczerze w końcu oblewać od stóp do
głowy syropem komplementów - głupio nie przyjąć takich
prezentów :P