Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ambiwalencja

była piękna jednocześnie brzydka
klasyczne rysy wzbudzały s(nie)pokój
oczy na podobieństwo czarnej dziury
zdolne wessać każdą formę życia

moja fascynacja rosła
wprost proporcjonalnie do lęku
na jednym oddechu - modlitwy przekleństwa
ból zwiotczałych kolan sztywnego karku

odeszła jak przyszła
bez zapowiedzi
wróci - (nie) będę gotowa

autor

Donna

Dodano: 2017-01-20 20:05:27
Ten wiersz przeczytano 1462 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

wojtek W wojtek W

Piękne Twoje rozważania Danusiu.Człowiek nie myśląc o
nie często czuje się młodszym mającym więcej energii.
Zresztą gdzie Ty sięgasz kobieto ze swoją urodą i
pełnią życia.Pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru.

waldi1 waldi1

bardzo ładnie ..ale pewne sprawy są nieuniknione
..tylko nie wolno poddawać się ..siła jest pozytywnym
podejściu ..

Jacek1972 Jacek1972

Wszystko ma swój czas i miejsce, nie pora o tym
rozważać. Dobry wiersz z czarną nutką, pozdrawiam
serdecznie Cię Demono:-)

AMOR1988 AMOR1988

No niezła refleksja, pozdrawiam.

Angel Boy Angel Boy

Znam takie ciemne oczy, które potrafią wciągnąć :)
Pozdrawiam serdecznie +++

Iris& Iris&

Refleksyjny wiersz obawiając się ...
Pozdrawiam milutko Danusiu:)

Halina53 Halina53

Tak to jest...pozytyw pochłania negatyw działania...a
pośrodku zero...pozdrawiam serdecznie, miłego dnia

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Na takie historie nigdy się nie jest gotowym, ja
wierzę, że nie wróci, trzeba się cieszyć tym co dziś i
teraz nie myśleć co by było gdyby, lepiej nie zatruwać
tym myśli.
Serdeczności Danusiu przesyłam.

Wals2 Wals2

Pochodzę z dużej wioski galicyjskiej obok Stalowej
Woli, niskiej wiedzy silnej wiary.Tam nocą w każdym
zakątku pojawiały się zjawy w tym zębata z kosą,
grzeszne dusze, czarownice, diabły i inne poza grobowe
duchy. Kiedy noc nastała,
nawet złdziej nie wystawił nosa z domu.Kościół
wielki,proboszcz i dwóch kapłanów, posterunek policji,
komendant i dwóch policjantów. Był łąd i porządek. A
dzisiaj ? Kościół przy kościele, Posterunek
policjanci, masy ochraniarzy, wojsko uzbrojone, do
pomocy obce wojsko z Ameryki, na ulicach i domostwach
rozbój, kradzierz, bezkrólewie,
diabła nie szanują, w piekle kryzys brak opału,
bezrobocie z braku grzesznych dusz, którzy sobie
grzechy odpuszczają. Rośnie krzywa,
śmierć ma żniwa przy postępie cywilizacji i techniki.
Pozdrawiam

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Dobry wiersz, bardzo sugestywnie ukazujący obawę
przed... Chyba nigdy nie będziemy w pełni gotowi.
Serdeczności Danusiu

Elena Bo Elena Bo

mieszane uczucia, jestem pewna, że wobec niej nie
można być obojętnym. Niech peelka nie rozważa, tylko
korzysta z każdego dnia i się uśmiecha dużo. Uściski
:)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Mocny przekaz o niej...
+ Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »