Amen....
Dzień się pochyla nisko, coraz niżej,
kałamarz nocy -
rozkoszy atrament,
zamykam sennie
bursztyn w moich oczach
Myślę o tobie... Amen
Ty spadniesz na mnie
pocałunków deszczem,
tęsknieniem dłoni, tajemnic szukaniem,
zwabi cię zapach,
skóry jasna przestrzeń
Myślę o tobie... Amen
Boże, przyznaję on moją pokusą,
on grzechem moim i wyczekiwaniem,
w jego źrenicach milion drzemie wzruszeń
Boże, ty wybacz... Amen
Komentarze (20)
I wyszedł erotyk, i wyznanie miłosne, jak modlitwa :)
Pięknie, a Bóg nie ma co wybaczać, bo miłość to
ludzka, piękna sprawa:)
PoZdrówka ślę,
Do Siego Roku życząc:)
Pięknie :)
Przepraszam, komentarz pisałam wcześniej i nie
zauważyłam, że już nie ma literówki:)
Dołączam do czytelników, którym podoba się wiersz w
treści i formie.
Na literówkę w drugim wersie już przedmówcy zwrócili
uwagę, mnie dodatkowo zastanawia to "ty" z małej
litery w ostatnim wersie, ale może błędnie odczytuję
je, jako skierowane do Boga. Miłego wieczoru:)
Piękny poetycko tekst i tylko /w moim mniemaniu/ owe
piękno zakłóca powtarzająca się sekwencja ze słowem
"amen."
Dobrego popołudnia.
Pięknie i poetycko. Pozdrawiam :)
Grzeszki dokonywane w marzeniach ciążą chyba tylko
właścicielom :)
Pozdrawiam :)
Cóż, pokusa...
Dałem plusa.
Pozdrawiam
Pięknie.
czyżby zakazana miłość?
Seal :)
Mnie się ten wiersz podoba
Pokusy były są i będą
A od dawna wiadomo że zakazany owoc smakuje lepiej
Coś mi tu nie pasuje...przepraszać Boga za to, że
kogoś kochasz i o nim myślisz? No Chyba, że jest
żonaty, a na to wskazują ostatnie wersy...smutne
to...pozdrawiam
Widziałam Alino Twój wpis w wierszu
"Stop poniżaniu" u Ani.
Ponieważ zwróciłaś się bezpośrednio do mnie, odpowiem.
Dałam punkt i tam.
Mam tak, że najpierw czytam treść.
To wszystko.
Aniu, gdy czytałam tu Zosiak, to punktu nie było. Być
może wchodzą z opóźnieniem, bo też dzisiaj zwracałam
uwagę na to, że poprzednicy odeszli bez punktowania.
Moje wchodziły od razu. sprawdzałam dwukrotnie, bo
bez/sen " powieki morzy jeszcze".
Przepraszam, sael :)
Teraz czytam Twój wiersz jeszcze raz.
Kałamarz w stałym towarzystwie nocy przy takiej
spowiedzi.
Wszystkiego dobrego.