Amputacja zmartwień
"Amputacja zmartwień".
26.11.2020r. czwartek 10:20:00
Amputacja zmartwień
Chciałbym
I wielu z nas też by tak chciało.
No, ale chyba jednak się nie da
Chciałoby się zrobić to i tamto,
Ale się nieraz po prostu nie da.
Osobiście z tak wielu spraw,
Które uwielbiam musiałem zrezygnować
Czy to całkowicie,
Czy czasowo,
Na czas bliżej nieokreślony.
To nie tylko mówienie,
Ale w wielu kwestiach działanie
I tak chodzę około drugiej w nocy spać,
Wstaję dosyć wcześnie.
Jednak niebawem ma się to zmienić
I być już dużo lżej,
Gdyż ma dokonać się amputacja zmartwień.
Jednak nie łódźmy się
W to miejsce pojawią się inne.
Tylko wówczas już
Z tym wszystkim nie będę walczyć w
pojedynkę.
Teraz przede wszystkim
Te myśli, kłębiące się
W przeciążonej głowie.
Teraz usiąść spokojnie,
Pomodlić się,
Więc tak teraz do końca pandemii
Jak od wczesnej wiosny
Dalej sobie w domu posiedzę.
Jesteś :) i to jest najważniejsze.
Komentarze (3)
Nawet się nie łudzę, że autor kiedykolwiek pojmie
zasady ortografii.
Oby się ta pandemia skonczyła już porządnie :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Mamy czas dla rodziny na czytanie i na nudę i mamy
czas na pisanie...dobrych dni życzę i pozdrawiam
serdecznie.