analiza myśli
Wymyśliłam Bóg nie istnieje
udaje, że jest
drwi sobie z nas
otchłań,pustka,zatracenie
wyimaginowany świat
Pomyślałam Bóg jest
tu i tam też
we mnie i w budziku,
nastawił ten zegar,
obserwuje wskazówki
przestawił czas na zimowy,
utulił mnie do snu
Stworzyłam bilans
ujemny,potem zerowy
On trwa bo spada nie jedna łza,
spada do piekieł
by odbić się od dna
autor
Rapsis
Dodano: 2009-02-20 00:07:40
Ten wiersz przeczytano 749 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
życie człowieka doświadcza różnymi drogami i
przeżyciami
wtedy człowiek zatrzymuje się na rozdrożu swych myśli
i próbuje to wszystko posegregować
wiersz ten jest samooceną własnych myśli
Bardzo ciekawy skok myslowy, daje do myslenia
pozdrawiam
Ciekawe przesłanie refleksją do Boga.
i ok Bóg istnieje :) - pozdro :)))
ciekawie stworzona analiza myśli...